fot. Gmina Białe Błota

Białobłocki samorząd nie pobiera (bo nie może) tzw. opłaty za# zmniejszenie retencji od firm, które mają wielkopowierzchniowe obiekty magazynowo-usługowe w sołectwach Lisi Ogon, Łochowo, Przyłęki i Ciele. Obiekty te są bowiem ujęte w systemy kanalizacji deszczowej.

Niedawno Radna Gminy Białe Błota Anetta Steltmann złożyła interpelację w sprawie opłaty za zmniejszenie retencji. W roku 2017 ustanowiono Prawo wodne, w którym wprowadzono opłatę za usługi wodne. Opłatę uiszcza się za zmniejszenie naturalnej retencji terenowej na skutek wykonywania na nieruchomości o powierzchni powyżej 3500 m kw. robót lub obiektów budowlanych trwale związanych z gruntem, mających wpływ na zmniejszenie tej retencji przez wyłączenie więcej niż 70% powierzchni nieruchomości z powierzchni biologicznie czynnej na obszarach nieujętych w systemy kanalizacji otwartej lub zamkniętej. – Składam interpelację (zapytanie) w sprawie wysokości wnoszonych opłat za zmniejszenie retencji przez już działające wielkopowierzchniowe obiekty magazynowo-usługowe znajdujące się w Gminie Białe Błota a w szczególności w sołectwach Lisi Ogon, Łochowo, Przyłęki, Ciele. Proszę o podanie od kiedy i w jakiej wysokości Gmina Białe Błota nalicza należne opłaty, które stanowią dochód gminy – zapytała radna Steltmann.

Odpowiedzi udzieliła wicewójt gminy Białe Błota Natalia Zielińska: – W odpowiedzi na Pani interpelację (...), dotyczącą udzielenia informacji na temat pobierania przez gminę opłat za zmniejszenie naturalnej retencji przez wielkopowierzchniowe obiekty magazynowe oraz magazynowe - usługowe działające na terenie Gminy Białe Błota informuję, że gmina nie pobiera opłat z tytułu zmniejszenia naturalnej retencji – wskazała na wstępie wicewójt.

– Jednocześnie informuję, że działające na terenie sołectw Lisi Ogon, Łochowo, Przyłęki, Cíele, wielkopowierzchniowe obiekty magazynowo - usługowe ujęte są w systemy kanalizacji deszczowej otwartej lub zamkniętej, więc zgodnie z (…) Prawo wodne, nienaliczanie opłaty za zmniejszenie retencji jest w tym wypadku uzasadnione – wyjaśniła wicewójt Zielińska.

Powrót Drukuj